
7 powodów, dla których plandeki na przyczepy to już przeszłość
Plandeka? Kiedyś wystarczała. Dziś są lepsze sposoby zabezpieczenia.
Plandeki przez lata uchodziły za prosty sposób na ochronę załadunku na przyczepie, ale każdy, kto regularnie coś przewozi, zna te problemy aż za dobrze: plandeka się rwie, łopocze na wietrze, a jej mocowanie to prawdziwa szkoła cierpliwości.
Na szczęście jest na to lepszy sposób – solidna, aerodynamiczna pokrywa na przyczepy.
Oto 7 powodów, dla których pokrywa bije plandekę na głowę:
1. Ochrona bez względu na pogodę
Deszcz, śnieg czy silny wiatr – pokrywa radzi sobie ze wszystkim. Nic nie przecieka i nie łopocze. Twój załadunek jest zawsze bezpieczny.


2. Solidna i trwała
Jedna ostrzejsza krawędź i plandeka do wyrzucenia? Znasz to? Pokrywa to zupełnie inna liga – wykonana z mocnego tworzywa, nie pęka, nie przeciera się i pozostaje z Tobą na lata.
3. Mniej plastiku, więcej odpowiedzialności
Plandeki z PVC to mieszanka chemii: plastyfikatory, stabilizatory UV, środki grzybobójcze – a do tego trudny recykling. Pokrywy Nordic Plast w całości wykonane są z tworzywa, które można ponownie przetworzyć. Dbasz o środowisko i nie tracisz nic na jakości.


4. Mniej oporu, mniejsze spalanie
Dzięki opływowym kształtom i lekkiej konstrukcji pokrywa zmniejsza opór powietrza. To oznacza niższe zużycie paliwa w autach spalinowych i wolniejsze zużycie baterii w elektrykach. To realna oszczędność przy każdej dłuższej trasie.
5. Łatwiej się nie da
Żadnych pasów, linek, haków. Pokrywę otwierasz i zamykasz w kilka sekund. To oszczędność czasu i wygoda, którą naprawdę docenisz.


6. Tańsze na dłuższą metę
Chociaż zakup początkowo jest droższy, pokrywa przyczepy szybko się zwraca. Mniej wymian, mniejszy nakład pracy przy montażu i niższe koszty eksploatacji sprawiają, że w raz z upływem czasu jest po prostu taniej.
7. Bezpieczne przechowywanie
Pokrywa chroni nie tylko przed pogodą, ale też przed kradzieżą. Modele Nordic Plast są wyposażone w solidne zamknięcie, które skutecznie zabezpiecza zawartość. Przyczepa zostawiona bez nadzoru nie wywołuje zbędnego stresu – wszystko jest dobrze chronione.
